Biskup pomocniczy Archidiecezji Gdańskiej Wiesław Szlachetka wygłosił homilię w czasie Mszy świętej inaugurującej 31. Pielgrzymkę Rodziny Radia Maryi na Jasną Górę. Duchowny przypomniał, że Maryja przez wieki pomagała Polakom zachować swoją tożsamość. Przywołał w tym kontekście scenę z „Dziadów” Adama Mickiewicza, w której Konrad reaguje na bluźnierczy monolog Jankowskiego mówiąc: „dawno nie wiem, gdzie moja podziała się wiara, nie mieszam się do wszystkich świętych z litanii, lecz nie dozwolę bluźnić imienia Maryi”. Dziś jednak, zauważył hierarcha, „bez żadnych skrupułów środowiska lewackie dopuszczają się profanacji imienia i krzyża naszego Zbawiciela, a także wizerunków Jego Matki”.

- „I tego wszystkiego dokonują przy wsparciu sądów, dla których prawa ludzi wyznających wiarę katolicką nic nie znaczą”

- stwierdził bp Szlachetka.

Odwołując się do objawienia Maryi w Gietrzwałdzie, duchowny podkreślił, że „wiara której uczy Maryja przyczynia się do pogłębiania więzi między różnymi narodami, a patriotyzm oparty na takiej wierze jest wolny od jakiegokolwiek nacjonalizmu i szowinizmu”.

W homilii bp Szlachetka przywołał zwycięstwa, które Polacy przypisali Maryi. Wskazał, że „gdyby nie Jej opieka nie byłoby naszego Narodu i gdyby nie Ona przywołana modlitwą różańcową przez cały Kościół w Europie, w momencie totalnego zagrożenia ze strony imperium osmańskiego, dając zwycięstwo w dramatycznej bitwie pod Lepanto, to nie byłoby już też Europy, a jej narody stanowiłyby mniejszość pod obcym sztandarem, wśród obcych tradycji religijnych i kulturowych”.

Hierarcha podkreślił, że wobec dzisiejszego zagrożenia ze strony Rosji, Europa ponownie musi zwrócić się ku Maryi.

- „Europie nie jest potrzebna zmiana płci, redefinicja małżeństwa i rodziny, czy rozszerzanie prawa do zabijania tych najsłabszych, ale żeby Europa mogła przetrwać musi wyzwolić się z pychy i niszczącego jej jedność egoizmu””

- mówił.