Kandydująca w wyborach do Parlamentu Europejskiego ze śląskiej listy PiS polityk podkreśliła, że wspomniany pakiet w żaden sposób nie rozwiązuje problemu nielegalnej migracji. Wprost przeciwnie, ponieważ jak podkreśla Wiśniewska – to gaszenie pożaru benzyną i legalizacja nielegalnych działań.

Wspomniała, że w tej kwestii znamy już stanowisko „koalicji 13 grudnia”:

streszcza się w wyznaniu Cezarego Tomczyka, który już w 2015 r. mówił, że ich rząd jest gotowy... «na każdą ilość». Z kolei Donald Tusk, jeszcze kiedy był przewodniczącym Rady Europejskiej przestrzegał, że za nieprzyjęcie migrantów Polsce będą groziły kary”.

W rozmowie z serwisem niezalezna.pl poruszony został także temat CPK, którego nie chce realizować obecny rząd. Jadwiga Wiśniewska zauważyła, że na realizację czeka nie tylko biznes, ale także NATO oraz UE, jednak przeciwne podejście ma obecna grupa rządząca:

Jak na razie wygląda to tak, że wszyscy chcą - nie chce tylko ekipa Tuska, inspirowana przez Berlin, bo nie jest tajemnicą, że CPK zagrażałby niemieckim interesom”.

Podsumowała, że pozostaje retoryczne pytanie, czyje interesy realizuje polski rząd.