- miłosierdzie swe okazuje natura -
gdy spuszczając biało-srebrny pled
świat - jesienią wyliniały - otula...
Wynajęci do pomocy anieli
sypią puchem z niebieskiego puzderka
wszystko cichnie i zastyga w bieli
połyskując w księżycowych lusterkach
Jeszcze tylko poprawki ostatnie
- perfekcyjna jest pani zima -
zanim świat utrudzony zaśnie
lekkim mrozem spina drzewom peleryny...
Komentarze (0):
Grażyna Sudoł Dec. 9, 2014, 8:07 a.m.
Ucieszyłam się takim widokiem z rana.
Dziękuję Koleżanko:)
Arch Dec. 9, 2014, 8:47 a.m.
Uroczy obrazek.Biała pierzynka otulająca świat, zawsze rozświetla drogę...
Kazimierz Wyszyński Dec. 9, 2014, 5:31 p.m.
Viaamsterdam
Urzekający obraz zimy, taki po kobiecemu ciepły, podoba mi się. :))
(Próbowałem się połączyć ale coś nie wyszło. Może Pani spróbuje na mojego maila. Umieściłem go pod mailem Pani, na moim blogu)
Viaamsterdam Dec. 9, 2014, 6:52 p.m.
Jak miło, dziękuję Państwu za odwiedziny :)
Grażynko, a ja się cieszę z Twojej obecności, bo wczoraj, zmartwiła mnie trochę Twoja "oszczędność" u Ciebie...
Kochana Arch, jesteś jak zwykle niezawodna i pamiętająca. Jak tam, piekłaś już "krowie placki"?...
Tadeuszu... zaskoczyłeś mnie mile, bo nigdy nie komentowałeś u mnie wierszyków. Dzięki ;)
Panie Kazimierzu, na Pana zawsze można liczyć... Wyszłam wczoraj wieczorem na podwórko, i stanęłam jak wryta, tak cudny ujrzałam widok, mój śliczny skwerek w białej szacie i mieniący się srebrzyście. Tak więc było niemożliwe, żebym czegoś na ten temat nie wysmażyła... Zajrzę do Pana, oczywiście... dziękuję ;)
Viaamsterdam Dec. 9, 2014, 7:48 p.m.
Hop, hop! Leonko i ja pozdrawiam. W grodzie Kraka już pośnieżyło?
Arch Dec. 9, 2014, 7:54 p.m.
Droga Via,
jeszcze nie zrobiłam. Ostatnio mam bardzo intensywny czas i z wieloma sprawami nie nadążam. Wpadam na F. żeby czasem troszkę odpocząć. Teraz szykuję się powoli do pieczenia pierniczków.
U mnie nie ma jeszcze śniegu. Trochę czekam na to żeby świat trochę się rozjaśnił...
Kazimierz Wyszyński Dec. 11, 2014, 11:28 p.m.
Wia...
Przypominam mój adres: [email protected] Próbowałem kontaktu ale mi nie wyszło, chociaż wkleiłem podany przez Panią adres mailowy.
Pozdrawiam cieplutko!
Viaamsterdam Dec. 13, 2014, 12:23 p.m.
Drogi Panie Kazimierzu, nie wiem, co sądzić o tym?... Czy w ogóle dotarł do Pana mój liścik? Prawdopodobnie nastąpiła jakaś pomyłka przy pisaniu adresu; przypominam, że każda jedna litera i znak są ważne... Pozdrawiam serdecznie, nie tracąc nadziei... :)
Viaamsterdam Dec. 13, 2014, 12:29 p.m.
Kochana Soniu, wzruszyłam się Twoim komplementem. Dziękuję pięknie! Lubię sobie tak spontanicznie porymować, od czasu do czasu... Pozdrawiam serdecznie, z Bogiem! :)