Ona weszła do lasu. Jedno drzewo się zwaliło; było zielone. Ona je wzięła na ręce i zaniosła, słychać było niebiańskie śpiewy. A ziemia i trawa, po której Ona przeszła, zazieleniły się na nowo i nabrały wilgoci, na sam tylko widok Jej cienia.
Zdaje mi się, że góry pozdrawiają Ją, gdy przechodzi; wody w kanałach przybrały, a źródła, które widziałam, tryskały jeszcze bardziej i wypuszczały w górę wodę, która się radowała. Na Jej cień radowała się ziemia, która w Jej cieniu pokrywała się zielenią. Nieprzyjaciel uciekał przed Nią, uciekał przed Bogiem. Maryja wróciła na swe miejsce, także idąc w procesji, a gwiazdy stale szły za Nią.
Gwiazdy oznaczają miłość Boga, który zawsze kroczy przed Maryją. Ona czerpie z tej miłości, by nam ją dać, ponieważ należymy do Maryi, a Maryja należy do Boga, i Bóg do Niej należy. Wszystko drży przed Nią, nie tylko z Jej powodu, ale też i z powodu miłości, którą Bóg ją darzy.
bł. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego (Mariam Baouardy) (+1878)
Komentarze (0):
Arch May 13, 2013, 8:08 p.m.
Dzięki Moria :)
leaf427 May 14, 2013, 9 a.m.
+
Kazimierz Wyszyński May 14, 2013, 11:01 a.m.
+++
Konwalia17 May 14, 2013, 8:52 p.m.
Ależ to piękny obraz - i prawdziwy! Dzięki za tę perełkę!
Teofila (w podróży) May 14, 2013, 10:16 p.m.
+
Izydorek_rz May 16, 2013, 1:33 p.m.
+++