Gender – biesy naszego czasu
Biesy to taki sztuczny archaizm w tytule powieści Dostojewskiego, chodzi o diabły w ludzkich skórach. Dostojewski tak jednoznacznie określił ruch socjalistyczny, który niedługo później stał się bolszewikami i w pełni potwierdził diagnozę pisarza swoim postępowaniem. Diabłami dla naszych czasów są krzewiciele ideologii gender. Podobieństwa pomiędzy tymi ruchami są niemal doskonałe, a różnice w istocie drugorzędne. Płomień rewolucji bolszewickiej jak dziś rewolucji zboczonej ogarnął pół świata i wydawał się być nie do zatrzymania.
Bolszewicy znosili ustrój własnościowy, co miało przynieść szczęście ludzi. Chwilowo potrzebowali ludobójstwa, terroru, kontroli myśli, żeby w imię tej ,,mądrości etapu'' dać to szczęście w nieokreślonej przyszłości. Efekty znamy, każda utopia kończy się zbrodnią. Rewolucja która jest tej utopii ,,budowaniem'' jest w istocie niszczeniem i zabijaniem na oślep wszystkiego, co tylko się napatoczy.
Obecnie gender znosi ustrój biologiczny człowieka, co ma przynieść szczęście ludzi. Trwa etap chaotycznej zbrodni, terroru, kontroli myśli. Aktualnie przybliżyło się to do Polski. Jeśli chodzi o efekty, to historia est magistra vitae i wystarczy przypomnieć sobie efekty bolszewizmu, choćby oglądając życie ludzi w Korei Północnej. Coś podobnego wynika dla Zachodu z postępów biesów genderowych, de facto takie USA czy Niemcy od Korei Płn. w zakresie wolności myśli nie różnią się bardzo. Można myśleć wszystko, byle to nie było w sprzeczności z przewodnią linią polityczną.
Komentarze (0):
KonradTomasz July 20, 2019, 6:13 p.m.
Gender – biesy naszego czasu
Biesy to taki sztuczny archaizm w tytule powieści Dostojewskiego, chodzi o diabły w ludzkich skórach. Dostojewski tak jednoznacznie określił ruch socjalistyczny, który niedługo później stał się bolszewikami i w pełni potwierdził diagnozę pisarza swoim postępowaniem. Diabłami dla naszych czasów są krzewiciele ideologii gender. Podobieństwa pomiędzy tymi ruchami są niemal doskonałe, a różnice w istocie drugorzędne. Płomień rewolucji bolszewickiej jak dziś rewolucji zboczonej ogarnął pół świata i wydawał się być nie do zatrzymania.
Bolszewicy znosili ustrój własnościowy, co miało przynieść szczęście ludzi. Chwilowo potrzebowali ludobójstwa, terroru, kontroli myśli, żeby w imię tej ,,mądrości etapu'' dać to szczęście w nieokreślonej przyszłości. Efekty znamy, każda utopia kończy się zbrodnią. Rewolucja która jest tej utopii ,,budowaniem'' jest w istocie niszczeniem i zabijaniem na oślep wszystkiego, co tylko się napatoczy.
Obecnie gender znosi ustrój biologiczny człowieka, co ma przynieść szczęście ludzi. Trwa etap chaotycznej zbrodni, terroru, kontroli myśli. Aktualnie przybliżyło się to do Polski. Jeśli chodzi o efekty, to historia est magistra vitae i wystarczy przypomnieć sobie efekty bolszewizmu, choćby oglądając życie ludzi w Korei Północnej. Coś podobnego wynika dla Zachodu z postępów biesów genderowych, de facto takie USA czy Niemcy od Korei Płn. w zakresie wolności myśli nie różnią się bardzo. Można myśleć wszystko, byle to nie było w sprzeczności z przewodnią linią polityczną.