Marszałek Senatu podczas wizyty w Wilnie skrytykował lidera Polaków na Litwie
Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz skrytykował podczas wizyty w Wilnie Waldemara Tomaszewskiego, lidera Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, za przypięcie wstęgi gieorgijewskiej. Marszałek Borusewicz przyznał też, że cała elita III RP odwoływała się do myśli Jerzego Giedroycia i Juliusza Mieroszewskiego.
Cała polska elita, która obejmowała władzę w 1989 roku, a była to antykomunistyczna opozycja, była w dużej mierze wychowana na paryskiej „Kulturze”. Na Giedroyciu i Mieroszewskim, dla których wsparcie niepodległości Litwy, Ukrainy i Białorusi było taką żelazną zasadą - mówił polityk podczas spotkania z Polskim Klubem Dyskusyjnym w Wilnie. Borusewicz przyznał, że w stosunkach polsko-litewskich występują nierozwiazane problemy:
Czasami ręce nam opadają… Przyjeżdżam, rozmawiamy z litewskimi politykami. Zapewniają nas, że chcą te problemy rozwiązać, ale a to brakuje większości, a to sytuacja polityczna napięta… Wtedy zaczynamy się zastanawiać, czy warto dalej się spotykać? - mówił marszałek Senatu. Odniósł się też krytycznie do niektórych posunięć lidera Akcji Polaków na Litwie, waldemara Tomaszewskiego:
Jeśli przedstawiciel naszej mniejszości zaczyna flirtować z jakąś grupą Rosjan, bo rozumiem chęć zwiększenia elektoratu, to jest dopuszczalne i to rozumiem. Jednak kiedy w sytuacji agresji Rosji na Ukrainie zakłada „gieorgiejewską” wstążkę i z tą wstążką paraduje publicznie, to mi się to bardzo nie podoba. I to niezadowolenie już niejednokrotnie wyrażałem - powiedział Borusewicz. Według polityka stosunki polsko-litewskie nie mogą być zakładnikami problemów polskiej mniejszości:
Polską politykę musimy robić z Warszawy, a nie z Wilna - zaznaczył, dodając, że cieszyło go, gdy AWPL weszła do koalicji rządzącej na Litwie.
Akcja Wyborcza Polaków na Litwie startowała w jednym bloku w ostatnich wyborach parlamentarnych i samorządowych z Aliansem Rosjan. Mniejszości narodowe na Litwie nie są zwolnione z obowiązku przekroczenia progu wyborczego (jak ma to miejsce w Polsce). W ostatnich wyborach parlamentarnych Akcja Wyborcza Polaków na Litwie przekroczyła dzięki wspólnemu blokowi z Aliansem Rosjan próg wyborczy.
zw.lt / Kresy.pl
Komentarze (0):