Sekretarz Generalny synodu biskupów poświęconego sprawom rodziny mówił obszernie o postanowieniach minionego synodu i wyzwaniach, jakie czekają tegoroczne zgromadzenie. Wiele uwagi poświęcił propozycji kard. Waltera Kaspera, która zakłada dopuszczenie rozwodników w nowych związkach w niektórych przypadkach do Eucharystii.

Chodzi tu przede wszystkim o te sytuacje, w których nie można rozerwać nowego związku, bo ucierpiałby na tym dzieci. Warto zauważyć, że w propozycjach tych w ogóle nie uwzględnia się ewentualności zachowywania wstrzemięźliwości w nowym związku. W jednym z wywiadów z 2014 roku sam kard. Kasper uznał taką propozycję za zbyt wygórowaną, bo zakładałaby heroizm.

Na ubiegłorocznym synodzie większość Ojców Synodalnych poparła zmiany zaproponowane przez kard. Kaspera; większość nie była jednak wystarczająco duża. Poparło go 104 Ojców, przeciwnych było zaś 74.

„Wszelki dostęp do sakramentów powinien zostać poprzedzony procesem penitencjarnym, nad którym czuwałby diecezjalny biskup” – powiedział kard. Baldisseri, referując propozycję kard. Kaspera. 

Purpurat wyraził też opinię, według której niezwkle istotny jest okres pomiędzy dwoma synodami. To czas, w którym postepują teologiczne prace, mające przygotować Ojców Synodalnych do kolejnego zgromadzenia tak, by mogły wówczas zostać wypracowane właściwe rozwiązania. 

Wiele uwagi problemowi rozwodników w nowych związkach poświęcają biskupi z krajów niemieckojęzycznych. Niedawno kard. Reinhard Marx, przewodniczący niemieckiego Episkopatu, przekonywał, że w kwestii małżeństwa wiele rzeczy jest jeszcze niejasnych i teologowie muszą na nowo odkryć sens słów Jezusa tak, by móc lepiej wcielić je w życie w dzisiejszym świecie.

pac/life site news