Manifestację krytycznie ocenili politycy ze wszystkich stron sceny politycznej. 

Dla ofiar komunistycznego reżimu była to niesłychana prowokacja. Posypały się skargi. 

Ofiary enerdowskich prześladowań domagają się zabronienia symboli NRD. - powiedział Ronald Laessig, przewodniczący stowarzyszenia opiekującego się ofiarami prześladowań w NRD - Ustawodawca powinien nareszcie pokazać, że bagatelizowanie dyktatury nie będzie tolerowane. Szef organizacji ofiar komunistycznego reżimu, Rainer Wagner określił to z kolei jako "policzek wymierzony ofiarom."

W odpowiedzi na kontrowersyjne wydarzenia CDU sonduje czy zgodnie z niemieckim prawem jest w stanie przygotować ustawę, która zakazywałaby używania symboli enerdowskiej partii SED (Niemiecka Socjalistyczna Partia Jedności). Próby takie w przeszłości były już podejmowane.

Młodzieżówka CDU w 2011 r. złożyła na kongresie partii wniosek o przeforsowanie zakazu stosowania wszystkich symboli NRD, nie tylko partii SED. Młodzi chadecy mówili wtedy:

„Używanie i rozpowszechnianie symboli z czasów istnienia NRD powinno być karalne – analogicznie do skrajnie prawicowych symboli”

We wniosku zastanawiano się także nad zakazem "nostalgicznych" produktów z okresu reżimu.

Kibicujmy Niemcom! Od małych kroków się bowiem zaczyna. Wtedy może i my kiedyś doczekamy się podobnych projektów. No co? Można zawsze pomarzyć.

MCC/DW.de