Według ekspertów większość zwykłych Rosjan popiera politykę rządową. Obywatele Federacji uważają, że Krym tak naprawdę nigdy nie należał do Ukrainy. Wydarzenia na Majdanie były ich zdaniem efektem silnego poparcia Zachodu.

„Wiele osób postrzega Putina jako tego, który przywrócił część siły Rosji. Sądzę, że on użyje idei straty Związku Sowieckiego by wywołać wsparcie dla swoich akcji na Krymie” – mówił Denis Volkow z niezależnej organizacji badającej opinię publiczną, Centrum Lewady.

Według sondaża aż 67 proc. obywateli popiera Władimira Putina jako prezydenta. To o 7 proc. więcej niż w zeszłym roku. Dalsze 21-25 proc. Rosjan ocenia nowy rząd w Kijowie negatywnie. 43 proc. ankietowanych uznało, że ukraiński przewrót był czymś brutalnym. 23 proc. nazwało go nawet „wojną domową”. 45 proc. badanych oskarżyło Zachód o wywołanie kryzysu na Ukrainie. Sonda przeprowadzona jeszcze we wrześniu zeszłego roku pokazała, że 56 proc. Rosjan sądzi, że Krym jest częścią Rosji.

Pac/voiceofrussia/theguardian