Na antenie TVN24, Hofman pytał: "A mamy go dać zabić? Słynny Cyba, który wbiegł do biura PiS w Łodzi, krzyczał przecież, że chce zabić prezesa Kaczyńskiego (...) Przez tę atmosferę, którą PO wywołała w Polsce, takiego szaleńczego ataku na Jarosława Kaczyńskiego, musimy go chronić". Według Hofmana, Kaczyński codziennie dostaje list z pogróżkami, a ktoś co jakiś czas wysyła mu łuski po amunicji pistoletowej.

Adam Hofman zarzuca tym, którzy krytykują ochronę Kaczyńskiego podobnego schematu jak za czasów śp. Lecha Kaczyńskiego: " Byli politycy i dziennikarze, którzy obniżyli bezpieczeństwo prezydenta Kaczyńskiego, atakując go wściekle, i doprowadziło to do katastrofy". I dodał, że PiS nie zrezygnuje z wydawania pieniędzy na ochronę Jarosława Kaczyńskiego: " Ponieważ lider opozycji nie ma ochrony, mimo że kiedyś miał, ale małostkową decyzją PO została ona zabrana, to my będziemy swojego prezesa chronić".

sm/TVN24