Materiały śledcze dominikańskiej prokuratury pokazują, że nie tylko pedofilia ale również zażywanie narkotyków i nadużywanie alkoholu były problemem byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie.

Na początku listopada prokurator generalny Dominikany zakończył śledztwo przeciwko abp. Józefowi Wesołowskiemu. Według prokuratury abp. Wesołowski "jest podejrzewany o kontakty pedofilskie". Dominikańskie media dotarły do materiałów prokuratury, z których wynika, że przeciwko duchownemu zeznało w tej sprawie pięcioro dzieci, w tym 18-latek, wykorzystywany wcześniej przez wiele lat przez polskiego księdza.

Według mediów nie tylko pedofilia była problemem księdza biskupa. Z zeznań wynika, że polski ksiądz zażywał narkotyki. Przesłuchiwany diakon Javier Occis Reyes miał powiedzieć, że "arcybiskup Wesołowski palił i wciągał narkotyki. - Nigdy przede mną tego nie robił. Kupował narkotyki na ulicy".

Arcybiskup Józef Wesołowski, były nuncjusz apostolski na Dominikanie, został zdymisjonowany przez papieża Franciszka w związku z zarzutami pedofilii w sierpniu. Gdzie teraz przebywa, nie wiadomo.

philo/dziennik.pl