Jak podaje "Rzeczpospolita", w Warszawie może powstać pierwsze w Polsce schronisko dla gejów, lesbijek, biseksualistów i transów. Ma mieć 150 miejsc noclegowych. Dla bezpieczeństwa w noclegowni miałby zostać zamontowany monitoring. W schronisku osoby LGBT miałyby znaleźć także pomoc w poszukiwaniu pracy. Nocleg i posiłki byłyby bezpłatne.

O utworzenie takiej noclegowni zabiegają organizacje działające na rzecz mniejszości seksualnych. Iga Kostrzewa z organizacji Lambda zapewnia, że taka placówka jest konieczna, bo osoby, które zrobiły coming out często konfliktują się z rodziną i muszą opuścić dom. Nie mają się gdzie podziać, więc takie schronisko byłoby dla nich idealnym rozwiązaniem.

Na podobne aspekty zwraca uwagę Lalka Podobińska, która przypomina, że osoby po zmianie płci bywają odrzucane przez otoczenie, tracą pracę i rodzinę.

Podobne noclegownie funkcjonują w innych krajach na świecie. Ta w Warszawie miałaby kosztować 350 tys. złotych. Jej powstanie zostałoby sfinansowane w ramach programu "Obywatele dla demokracji".

MaR/Rp.pl/Onet.pl