Prefekt Sygnatury Apostolskiej nie przebiera w słowach i jasno wskazuje na źródła jednego z największych zagrożeń dla cywilizacji jakim jest ideologia stojąca za legalizacją „małżeństw” homoseksualnych. Kard. Burke wskazuje także, że do walki z prawną legalizacją pseudomałżeństw trzeba posługiwać się narzędziami duchowymi. - Przede wszystkim trzeba dużo modlitwy i postu – mówił kardynał w wywiadzie dla tygodnika „The Wanderer”. - Błyskawiczne tempo realizacji homoseksualnej agendy powinno przebudzić nas wszystkich i zrodzić obawy o przeszłość naszego narodu – dodał hierarcha.

Opisując zagrożenie ideologią homo-małżeństw kardynał wskazuje, że opiera się ona „na kłamstwie na temat najbardziej fundamentalnego aspektu naszej ludzkiej natury, naszej ludzkiej seksualności”. - Jest tylko jedno miejsce, od którego może pochodzić takie kłamstwo, nazywa się ono szatanem. To jest diabelskie działanie, którego celem jest zniszczenie jednostek, rodzin, narodu – dodał kard. Burke.

U źródeł tego zagrożenia leży także fałszywe rozumienie tolerancji, która oznacza, wedle wielu ludzi, że „mamy tolerować moralne zło”. Jednak, jak podkreśla kardynał, jest to ujęcie nieprawdziwe. Z miłości i miłosierdzia wobec innych wynika bowiem nasz obowiązek odrzucenia ich niemoralnych działań, które są sprzeczne z naturą człowieka, którą stworzył Bóg. - Cnota miłosierdzia prowadzi nas do pewnego rodzaju zrozumienia dla jednosteki, ale także do mocnego i jednoznacznego przeciwstawienia się złu – dodał prefekt Sygnatury Apostolskiej.

TPT/Cnsnews.com