Jak ustalili śledczy, od czasu gdy chłopiec miał 4 latka, dziadkowie zmuszali go do odrażających orgii seksualnych! Trwało to przez 6 lat!

Rok temu 14-letni dziś chłopiec opowiedział o swoim dramacie Ewie Nowakowskiej z Komitetu Ochrony Praw Dziecka. Okazało się też, dziadek niegdyś prezes dużej firmy - wraz z żoną wykorzystywał seksualnie swoją ofiarę,zastraszając ją, że umrą, jeśli chłopiec nie spełni ich perwersyjnych fantazji!

Chłopiec przyznał też, że dziadek zmuszał go do uprawiania seksu oralnego. Ten koszmar, według zeznań dziecka, odbywał się, gdy rodzice oddawali je pod opiekę dziadków. A ci byli perfidni. Straszyli malucha, że nawet gdyby o wszystkim opowiedział - i tak nikt mu nie uwierzy. To wszystko odbijało się oczywiście na życiu malca. Rodzice przez lata chodzili z nim do psychologa, bo bez powodu - jak im się wtedy wydawało - wpadał w agresję. Prokuraturę zawiadomiła Ewa Nowakowska, gdy rok temu okrutna prawda wyszła na jaw” - pisze Fakt.pl.

W efekcie kilkumiesięcznego śledztwa postawiono dziadkom zarzuty, jednak uznano, że mogą przebywać na wolności. Proces jest utajniony ze względu na drastyczne szczegóły. Oprawcom grozi 12 lat więzienia.

Ra/Fakt.pl