W wyborach do Sejmu Robert Biedroń otrzymał ponad 18 tys. głosów. Startował z okręgu gdyńskiego. Mimo że jest w stałym związku partnerskim, odważył się wyznać, że kiedyś podkochiwał się w byłym już pośle Ligi Polskich Rodzin - Krzysztofie Bosaku.


- Bredni nie komentuję! - skomentował wyznanie Biedronia sam zainteresowany, Krzysztof Bosak.


Robert Biedroń na pytanie, którego z obecnych polityków tej kadencji Sejmu uważa za najprzystojniejszego odparł: "Na pewno mam kilku na oku. Mamy w czym wybierać".


I dodał już całkiem poważnie: "Zainwestowałem w długoterminową lokatę, czyli mojego partnera" -powiedział Biedroń. Chce poprosić swojego partnera o rękę. 


eMBe/Se.pl