„Niniejszym informujemy, że ks. Jacek Bałemba, salezjanin, profes wieczysty i członek Inspektorii Towarzystwa Salezjańskiego Św. Jana Bosko, z siedzibą we Wrocławiu, wyświęcony na prezbitera w 1990 r., z dniem 18 listopada 2022 r. został wydalony z Towarzystwa Św. Franciszka Salezego” - czytamy w komunikacie zamieszczonym przez wrocławskich salezjanów.

Z komunikatu nie dowiemy się o oficjalnych przyczynach wyrzucenia po ponad 30 latach życia kapłańskiego i zakonnego ks. Jacka Bałemby z jego wspólnoty, przeczytamy za to, że od dnia wydalenia nie wolno mu wykonywać władzy święceń dopóki nie znajdzie biskupa, który przyjmie go do diecezji po odbyciu odpowiedniej próby, zgodnie z postanowieniem kan. 693 KPK, lub przynajmniej zezwoli mu na piśmie na wykonywanie władzy święceń.

Wrocławska Inspektoria dodaje również, że powyższą informację podaje do publicznej wiadomości „w związku z aktywnością ks. Jacka Bałemby prowadzoną przez niego bez jakiejkolwiek zgody i nadzoru władz kościelnych”.

Ks. Jacek Bałemba jest kolejnym, choć według nieoficjalnych informacji - nie ostatnim - przypadkiem kapłana wyrzuconego z salezjańskiej wspólnoty za wierność celebracji obowiązującej w Kościele przez blisko 400 lat aż do Soboru Watykańskiego II. tzw. tradycyjnej liturgii trydenckiej.

Poprzednio wyrzucony został ks. Michał Woźnicki z poznańskiego klasztoru przy ul. Wronieckiej. Kontrowersyjny kapłan skupił wokół siebie grupkę wiernych i jeszcze długo po wydaleniu z zakonu zamieszkiwał w klasztorze, gdzie urządził tzw. kaplicę-celę odprawiając w niej transmitowane w internecie Msze św. w rycie przedsoborowym, której dalszego sprawowania w Kościele odmówili mu salezjanie.

Sytuacja jaka miała miejsce w poznańskim klasztorze oraz zachowania, jakich dopuszczały się obie strony sporu były poważnym zgorszeniem dla całego, nie tylko lokalnego Kościoła. Pomiędzy wydalonym kapłanem a jego byłymi współbraćmi dochodziło do wielu napięć,  gorszących kłótni, przepychanek, a nawet rękoczynów.

Jeden z poznańskich salezjanów ks. Jacek Bielski rozpylał na ludzi gaz w kaplicy-celi w trakcie sprawowania w niej nabożeństwa, szarpał zgromadzone tam osoby, a nawet jak relacjonował policji Michał Woźnicki miał go kiedyś pobić pałką teleskopową, poważnie raniąc w głowę. Zdjęcia byłego salezjanina z krwawiącą obandażowaną głową obiegły wówczas media w całej Polsce. Nie wiadomo o żadnych konsekwencjach jakie miałyby spotkać z powodu tych skandalicznych czynów ks. Bielskiego.

W przeciwieństwie do celebracji ks. Woźnickiego, którym towarzyszyła niejednokrotnie szokująca w treści posługa słowa, często agresywna i obrażająca wiele osób, wydalony właśnie ks. Jacek Bałemba w swojej posłudze słowa, zamieszczanej na kanale YouTube - Jacek Bałemba, skupiał się przede wszystkim na merytorycznym wyjaśnianiu tradycyjnej nauki Kościoła w kwestiach moralności, sakramentów czy liturgii.