Śląsk zmaga się z falą podtopień i lokalnych powodzi. Tylko w ciągu minionej dobry strażacy w tym regionie Polski musieli interweniować 50 razy. Zalało budynki i piwnice, drogi i pola. Najwięcej interwencji odbyło się w Bielsku Białej, Cieszynie i Pszczynie.

Sytuacja pogodowa na Śląsku oraz w Małopolsce pozostaje trudna, ale powoli idzie kku lepszemu. Poziom wód w rzekach zaczyna opadać.

Cały czas jednak w 7 powiatach obowiązują alarmy przeciwpowodziowe. W czterech miejscach przekroczone zostały stany alarmowe, a w kolejnych czterech - ostrzegawcze.

Z kolei na Odrze, Wiśle, Gostyni i Brynicy woda przekraczała stany ostrzegawcze. Nigdzie jednak poziom wody już się nie podnosi, a w większości stacji opada.

mod/rmf24.pl