Amerykańska rakieta Antares eksplodowała podczas startu z bezzałogowym statkiem Cygnus. Statek miał dostarczyć zaopatrzenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Według CNN w wybuchu nikt nie ucierpiał.

Rakieta została stworzona przez prywatną firmę Orbital Sciences Corporation. Wybuch nastąpił już sześć sekund pod starcie maszyny.

Tuż przed odpaleniem rakiety podano, że pogoda jest świetna, a rakieta jest w dobrym stanie technicznym. Jay Bolden, rzecznik NASA, twierdzi, że powodem wybuchu nie była awaria podczas startu. Nie wiadomo jeszcze, co legło u przyczyn eksplozji.

bjad/youtube