Poranna gimnastyka Ewy Kopacz błyskawicznie wzbudziła spore zainteresowanie internautów. Szefowa rządu odwiedziła Błonie. Spacerowała po miejskim rynku i... odwiedziła miejską siłownię. Skusiła się nawet na porcję porannych ćwiczeń na jednej z „huśtawek”. - Eeee... fajna rzecz – mówiła wyraźnie zadowolona Kopacz testując miejską siłownię.

ZOBACZ:

mm/media