Wiek pierwszej damy Francji, a raczej różnica wieku w stosunku do prezydenta, budzi uzasadnione kontrowersje. Tym razem głos zabrał były premier Włoch, Silvio Berlusconi, znany z seksualnych skandali.

Emmanuela Macrona określił mianem:

miłego 39-letniego chłopca, z dobrymi referencjami, a przede wszystkim z dobrze wyglądającą mamą, która trzymała nad nim pieczę, gdy jeszcze był dzieckiem”

64-letnia Brigitte Macron jest starsza od prezydenta Francji o 25 lat. O ile sam wiek trudno uznać za słuszny powód do kpin, to już fakt, że pierwsza dama Francji dla swojego byłego ucznia zostawiła męża i dzieci, trudno pochwalać. Nie sposób więc dziwić się krytycznym uwagom.

dam/wprost.pl,Fronda.pl