"Czas naprawdę najwyższy na odejście przez tego pana w prywatność i leczenie mania grandiosa"- napisał Rafał Ziemkiewicz o Jerzym Owsiaku. 

W ten sposób publicysta odniósł się do wczorajszej wypowiedzi twórcy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po tragicznych wydarzeniach z 27. finału w Gdańsku, Owsiak poinformował o rezygnacji z funkcji prezesa zarządu Fundacji WOŚP. 

"Fundacja będzie funkcjonowała, ale być może moja decyzja pohamuje tych, którzy nawet dzisiaj napisali obrzydliwe słowa w moim kierunku. Mówiłem o tym, że ta nienawiść w kierunku moim i fundacji grzeje od 25 lat. Od 25 lat staczam boje z ludźmi, którzy również mi grożą. Policja i wymiar sprawiedliwości nic z tym nie robią(...) Jeżeli mnie nie będzie, to może wszystkim tym szaleńcom, którzy mają nazistowskie pomysły – z plasteliną włącznie – pani Barbara Piela. Uraziła mnie pani bardzo, bardzo mnie pani uraziła. Poczułem się istotnie jak w Auschwitz"- stwierdził Owsiak podczas konferencji. Rafał Ziemkiewicz skomentował tę wypowiedź na Twitterze. 

Publicysta zwrócił uwagę, że porównanie swojej sytuacji do doświadczeń więźniów Auschwitz jest, delikatnie mówiąc, nieco na wyrost...

"Auschwitz – miejsce, gdzie wyśmiewano ludzi, lepiąc ich karykatury z plasteliny. Tak uważa pan Owsiak, który czuje się parodią w TVP Info równie pokrzywdzony jak tamtejsi więźniowie. Tak, czas naprawdę najwyższy na odejście przez tego pana w prywatność i leczenie mania grandiosa”- stwierdził dziennikarz. 

yenn/Twitter, Wp.pl, Fronda.pl