„Nie zgadzam się na przeniesienie pomnika JP2 z Francji do Polski, bo jest po prostu brzydki. To artystyczna tandeta” - stwierdził na swoim twitterze poseł Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski.

Ten sam Mieszkowski w momencie, gdy większość Polaków była oburzona skandaliczną i obrazoburczą „Klątwą”, bronił jej twierdząc, że to sztuka „wybitna”.

Pozostaje cieszyć się, że w Polsce wziąć punkt widzenia polityków pokroju Krzysztofa Mieszkowskiego pozostaje na marginesie. Nawet jego partyjny kolega Sławomir Potapowicz, który deklaruje się jako ateista, uznał działanie Francuzów przykładem głupoty, którą należy potępić. 

dam/twitter,Fronda.pl