Tomasz Wandas: Od rana głośno o Panu w internecie. Wzburzył Pan lewicowych dziennikarzy. Tak jak ksiądz Charamsa miał wiele zarzutów w sprawie ks. Oko tak oni mówią, że Pan kabluje na kolegów. Co Pan na to?

Jerzy Zelnik: Rozmowa była na temat ustawy Prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącej przywrócenia wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. Chciano uzyskać informację na temat, jak podchodzi się do tego w naszym aktorskim środowisku.

Kablował Pan?

(śmieje się) Czy oni mnie znają od dziś? Czy kiedykolwiek zakablowałem na kogoś przez ostanie siedemdziesiąt lat? Jeszcze niczym takim się nie splamiłem i nie zamierzam do końca życia.

Słyszałem nagranie, jest jednoznaczne.

W radio zrobiono montaż, zadawano pytania, których de facto mi nie zadawano. Ja mówiłem na temat wcześniejszych emerytur w środowisku artystycznym. Pytania były tak zadane, żeby moje słowa nadawały się do sklejenia właśnie tego co pan słyszał.

Mówi Pan, że to audio-montaż?

Oczywiście. A jak pan to inaczej odbiera?

Szczerze mówiąc to czegoś takiego się nie spodziewałem...

Jest to przestępstwo, powinno być karane. Zrobili to naprawdę bardzo dobrze, kiedyś im pogratuluję. To co robią, nie tylko mnie to jest po prostu szkoła sowiecko-ubecka. Oni zawsze świetnie to robili, prawda?

Jak Pan myśli dlaczego to robią? Po co Pana ośmieszają? Czy pośrednio atakują Prezydenta w ten sposób, czy może PiS?

Chodzi o to aby kompromitować takich ludzi jak profesor Kieżun, ks. Oko, Abp. Hoser. Przepraszam, że się stawiam w gronie tych miłych i szacownych ludzi, ludzi, którzy są dla mnie autorytetami. Ja jestem zwykłym, uczciwym człowiekiem, który nie popełnił tego o co mnie osądzają. Nie wiem do końca dlaczego to robią, podejrzewam, że się boją i starają się utrzymać na swoich stanowiskach".

Czy chciałbym Pan coś powiedzieć dziennikarzom, którzy Pana wkręcili i zadrwili z Pana pożegnania „Z Bogiem”?

Drwiny z religijności są typowe dla ludzi, którzy nie wiedzą co to jest sumienie. Tak, chciałbym. Niech się opamiętają, bo godzą w wielu ludzi w Polsce, którzy chcą dobra kraju. Niech przestaną rozbijać i używać okrutnych metod.  Chyba nie chcą, żyć w społeczeństwie tak zakłamanym i kombinującym? Jeżeli, chcą to im gratuluje.

No to w imieniu ich interesu, zrobili z Pana katolickiego-kłamcę.

Proszę pana, jak się ma technikę to można wszystko. Jeżeli chce pan sprawdzić moją wiarygodność to wystarczy zadzwonić do kancelarii, do Pani Szybkowskiej, do moich kolegów aktorów, których prosiłem o radę, oni zaświadczą o co ich pytałem. Rozmowa była o emeryturach i ustosunkowaniu się do pomysłu środowisk artystycznych.

Mam nadzieje, że ten wywiad będzie ziarenkiem prawdy w Pana sprawie.

Prawda, powinna być nagłaśniana. Niestety, najczęściej jest odwrotnie. Dziękuję za rozmowę. Dobrze, że są dobrzy Polacy, z których można się cieszyć. Szkoda, że jeszcze tak ich mało w mediach. Dziennikarze, którzy odpowiadają za ten montaż są...za takich Polaków zawsze będę się wstydził.

Bardzo dziękuję, z Bogiem

(uśmiecha się) Z Panem Bogiem!