Prawda o Jezusie jest wielokrotnie bardziej ciekawa od antykatolickich bredni rozpowszechnianych przez lewicowe media i obecnych popkulturze (choćby takich jak brednie ''badacza'' zwojów z Qumran Anglika Johna Allegro, który w swojej książce „The Sacred Mushroom and The Cross” bredził, że chrześcijaństwo powstało za sprawą grupy szamanów, którzy odurzali się halucynogennymi grzybami). Wiele ciekawych i prawdziwych informacji o Jezusie można znaleźć w wydanej przez wydawnictwo Jedność pracy „Czy naprawdę znamy Jezusa?” autorstwa Roberto Giacobbo.


Imię Jezus było w pierwszym wieku naszej ery niezwykle popularne w Palestynie. Jezus, którego kilka ostaniach lat życia zostało opisanych w Ewangeliach, większość swojego życia spędził na prowincji, nauczał po wsiach. Działalność Jezusa wypełniała starotestamentowe proroctwa w sposób absolutnie odmienny od tego jak tego oczekiwano.


Ewangelie kanoniczne (czyli uznawane przez wszystkich chrześcijan – co samo w sobie jest fenomenem, bo skłócone ze sobą kilkadziesiąt kościołów apostolskich, powstałych w pierwszych wiekach uznaje pomimo wzajemnej niechęci za obowiązujące dokładnie te same cztery Ewangelie) nie przynoszą nam wiedzy o dzieciństwie Jezusa. Dzieciństwo opisują apokryfy, czyli nieuznawane przez chrześcijan teksty o Jezusie, nie mają wartości dla historyków (różnią się od Nowego Testamentu przesadą i dążeniem do taniej sensacji), ale od wieków będące inspiracją dla artystów i obecne w naszym życiu kulturalnym.


Hipotezy co do dzieciństwa Jezusa zakładają, że jego rodzina należała do ówczesnej kasy średniej i nie była biedna – stać ją było na doroczną pielgrzymkę do Jerozolimy. Józef był rzemieślnikiem i zarabiał więcej niż rolnicy. Wbrew obiegowej opinii Józef nie był tylko cieślą, bo w Galilei brakowało drewna, w Ewangeliach określany jest słowem „tekton” które oznacza nie tylko cieśle ale i murarza oraz kowala. Pół godziny od Nazaretu Herod Antypas (tetrarcha Galilei i Perei, syn Heroda Wielkiego) budował w Seforis nową stolicę, więc budowniczowie (tacy jak Józef) mieli gdzie zarabiać.


Jezus niewątpliwie znał grekę (język cesarstwa), hebrajski (język liturgii biblijnych izraelitów) i aramejski (język potoczny w Palestynie). Uczniowie Jezusa podobnie jak i on należeli do klasy średniej.


Nie wiemy czy Jezus pobierał jakieś nauki. Jednak miał doskonałą wiedzę o Starym Testamencie, prawdopodobnie w jego domu czytano Torę, a w Nazarecie była synagoga. Jedynym znanym wydarzeniem z dzieciństwa Jezusa jest jego rozmowa o Piśmie z uczonymi gdy miał 12 lat.


Ewangelia nie wspomina czy Jezus miał żonę i dzieci. Jednak jest pewne, że Jezus świadomie „wybrał celibat, aby poświęcić się w pełni Królestwu Bożemu”. Bezżenność w czasach Jezusa była skandalem (choć praktykowana była we wspólnocie w Qumran). „W czasach Jezusa dziewczęta wychodziły za mąż w wieku około 16 at, mężczyźni żenili się około dwudziestki”.


Istnieje koncepcja, że przydomek nazarejczyk nie pochodzi od Nazaretu tylko od słowa nazir oznaczającego „szczególny rodzaj poświęcenia się Bogu”. Taka koncepcja jest jednak nieprawdziwa bo kto składał śluby nazireatu „nie pił alkoholu, nie ścinał włosów, nie dotykał zwłok”, a Jezus pił wino i wskrzeszał zmarłych. Inna koncepcja mówi, że nazarejczyk pochodzi od słowa netser czyli gałązka, odrośl, sekta. Najbardziej oczywiste jest jednak odwołanie się do miasta Nazaret - badania archeologiczne potwierdziły jego istnienie w czasach Jezusa.


Jezus nie utrzymywał relacji ze swoją rodziną, nie był ceniony w rodzinnym Nazarecie. Problem z tłumaczeniem Ewangelii na języki współczesne polega między innymi na tym, że w języku w jakim spisane są Ewangelie wszystkich krewnych, w tym i kuzynów, określa się mianem sióstr i braci. Jezus miał więc kilku krewnych lub powinowatych określanych w Ewangelii mianem sióstr i braci (co najmniej czterech braci i kilka sióstr – mogły być to dzieci Józefa z poprzedniego małżeństwa, a więc osoby niespokrewnione z Jezusem i Marią – tak by wynikało z apokryfów - „Ewangelii Piotra”, „Protoewangelii Jakuba”, „Historii Józefa cieśli”). Braci i siostry Jezusa nie były więc dziećmi Maryi. Już od II w pismach wczesnych chrześcijan i Ewangeliach kanonicznych za prawdę oczywistą uważano wieczyste dziewictwo Maryi.


Nie znamy wyglądu Jezusa, „Ewangelie kanoniczne w najmniejszym stopniu, nie wspominają o rysach” twarzy Jezusa. Na freskach w katakumbach Jezus był przedstawiany jako pasterz z owca. „Począwszy od IV wieku, zaczęły się pojawiać pierwsze przedstawienia ukazujące” Jezusa „z brodą i długimi włosami”.


Jest wiele głupich i sensacyjnych teorii, z których chętnie korzysta pop kultura, na temat rzekomych tajemnic o Jezusie ukrywanych przez Watykan. W rzeczywistości ''sekretne'' archiwa Watykanu są jednymi z najbardziej dostępnych archiwów dla badaczy. Wiadomo, że nie ma w nich ukrytego nic co by zaprzeczało nauczaniu Kościoła katolickiego. Kościół sam od wieków upublicznia np. w polemikach i krytycznych opracowaniach wszelkie teksty apokryfów sprzecznych ze swoim nauczaniem. Doskonałym przykładem tego są wydane przez księży Jezuitów z wydawnictwa WAM wszystkie apokryfy Nowego Testamentu. Oczywiście takie wydawnictwo nie wzbudziło zainteresowania, choć gdy „Gazeta Wyborcza” opublikowała apokryf „Ewangelia Judasza” (co samo w sobie było bardzo symboliczne) to media z takiej publikacji uczyniły sensacje.


Jan Bodakowski