Jak podaje "Fakt", mąż Marzeny Okły-Drewnowicz, posłanki Platformy, może "odetchnąć z ulgą". Mężczyzna został skazany przez sąd na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Biorąc pod uwagę winy oskarżonego, nie jest to kara zbyt dotkliwa.

Już „Gazeta Wyborcza” podawała, że w latach 2008-2011 Grzegorz D. miał m.in. wystawić 190 lewych faktur na blisko 6,6 mln zł, m.in. za roboty budowlane na rzecz dewelopera ze Skarżyska-Kamiennej.

Jak ustalili śledczy – przekręty, w których mąż posłanki brał udział, mogły doprowadzić do wyłudzenia nawet 1,4 mln zł. Sfałszowanie faktur miało pomóc kilku firmom wyłudzić zwrot nienależnego podatku VAT - czytamy na fakt.pl.

Z podanych informacji wynika, że Grzegorz D. przyznał się do popełnienia tych czynów. Sąd nie zgodził się na nagrywanie uzasadnienia wyroku.

Tysol.pl