Jak tłumaczą organizatorzy konkursu, „węże” to doroczne wyróżnienia dla twórców i obsady „najgorszych polskich filmów kinowych”. Statuetki przyznaje Akademia Węży, zrzeszająca ok. 150 osób zajmujących się kulturą - głównie krytyków filmowych.

Wczoraj miała miejsce już czwarta edycja konkursu. Został rozstrzygnięty podczas gali w Teatrze WARSawy. Statuetki „w imieniu” zwycięzców odbierał aktor Tomasz Karolak, występując w przebraniu Wielkiego Węża w różowym kolorze.

W kategorii najgorszy film roku wygrało „Obce ciało” Krzysztofa Zanussiego, które pokonało nominowane do Węża 2015 produkcje: „Dżej Dżej” (reż. Maciej Pisarek), „Dzień dobry, kocham cię” (reż. Ryszard Zatorski), „Facet (nie)potrzebny od zaraz” (reż. Weronika Migoń), „Karol, który został świętym” (reż. Grzegorz Sadurski, animacja – Orlando Corradi), „Kochanie, chyba cię zabiłem” (reż. Kuba Nieścierow) oraz „Zbliżenia” (reż. Magdalena Piekorz).

„Obce ciało” do polskich kin trafiło w grudniu jest wspólną produkcją Polski, Włoch i Rosji. Jest to dramat psychologiczny o zderzeniu korporacyjnego cynizmu z młodzieńczym idealizmem. W obsadzie znaleźli się: Agnieszka Grochowska, Agata Buzek, Weronika Rosati oraz włoski aktor Riccardo Leonelli.

„Obce ciało” okazało się „triumfatorem” środowej gali, ponieważ akademia przyznała za nie łącznie sześć nagród. Oprócz Wielkiego Węża dla najgorszego filmu, były to statuetki w kategoriach: najgorsza reżyseria, „żenujący film na ważny temat”, „najbardziej żenująca scena” (akademia „doceniła” tę, w której bohaterka grana przez Agnieszkę Grochowską „zabawia się z pejczykiem i męskimi prostytutkami”), „występ poniżej talentu” (statuetka dla Grochowskiej) oraz najgorszy scenariusz.

KZ/Tvp.info