Na obrzeżach podwarszawskiego Legionowa odnaleziono ciało zamordowanego 37-latka. To właściciel nepalskiej restauracji Everest, znajdującej się przy ul. Warszawskiej w Legionowie. W tej sprawie zatrzymano dwóch obywateli Indii- pracowników tego lokalu gastronomicznego. 

Ciało mężczyzny znaleziono 29 grudnia. Zauważyła je przypadkowa osoba, która wezwała policję. Śledczy przeprowadzili oględziny z udziałem biegłego medyka sądowego. Ustalono, że kilka dni wcześniej 37-letni Nepalczyk został uduszony. 

Zaginięcie właściciela restauracji zostało dzień przed znalezieniem jego ciała zgłoszone na policji. O zabójstwo podejrzani są pracownicy lokalu. Marcin Saduś, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga podaje, że  "najbardziej prawdopodobnym motywem zabójstwa były nieporozumienia z pracodawcą". Zatrzymano dwóch pracowników baru. Podejrzani usłyszeli już zarzuty zabójstwa. Trzeciego pracownika prokuratura przesłuchała w charakterze świadka. 

Podejrzani to dwaj obywatele Indii, którzy złożyli przed prokuratorem obszerne wyjaśnienia. Do popełnienia zbrodni przyznał się tylko jeden z nich. Uwzględniając wnioski prokuratora, Sąd Rejonowy w Legionowie zastosował wobec obu podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Jak podaje prokuratura, mężczyznom grozi kara dożywocia.

yenn/Radio Zet, Fronda.pl