Dzisiaj ok. godz. 10:00 w Ankarze doszło do zamachu bombowego, w którym śmierć poniosło, wg aktualnych danych, przynajmniej 20 osób. Jest wiele rannych.

Do tragicznego zdarzenia doszło niedługo przed rozpoczęciem pokojowych demonstracji pod hasłem "Pokój, praca, demokracja", w czasie który Turcy mieli się sprzeciwiać m.in. konfliktowi władz z kurdyjskimi rebeliantami na południowym wschodzie Turcji.

Gdy ludzie szli na miejsce spotkania na stacji kolejowej wybuchła bomba, chwilę potem wybuchła kolejna. Niektóre relacje mówią również o trzecim wybuchu, który miał nastąpić niedługo potem.

Pierwszą bombę na pewno zdetonował zamachowiec-samobójca. W wyniku zamachu śmierć poniosło przynajmniej 20 osób. Liczba ta może jednak wzrosnąć. Dane dotyczące rannych nie są na razie znane, ale na pewno będzie ich wielu. Dworzec kolejowy w Ankarze został doszczętnie zniszczony.

Komitet organizacyjny manisfestacji dba o to, by ludzie bezpiecznie ewakuowali się z miejsca wybuchów. 

MW/cnnturk.com