Opozycja Totalna oraz media lewicowo-liberalne nieustannie pokazują, że żyją w alternatywnym świecie. W programie Wirtualnej Polski "Moja strona. Bitwa redaktorów" Jacek Żakowski z TOK FM i redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy", Paweł Lisicki, dysutowali- w kontekście reportażu TVN o polskich neonazistach i reakcji rządu na przedstawione tam wydarzenia- o tym, czy Polska rzeczywiście ma problem z rasizmem, ksenofobią, antysemityzmem. Czy w naszym kraju odradza się nazizm?

"Polski rząd ustami pana Joachima Brudzińskiego w Sejmie opisał sytuację, pokazał jak dalece bagatelizuje ten problem"-ocenił Żakowski. Oczywiście, przecież nie zatrzymano nikogo z "bohaterów" pokazanych w reportażu "urodzin Adolfa Hitlera", to była tylko iluzja... 

"Za dwa miesiące będziemy obchodzić 50. rocznicę 1968. roku, kiedy z Polski wygnano wielką społeczność żydowską, która przetrwała II wojnę światową, Holokaust. To zrobili polscy rasiści"-przekonywał dziennikarz TOK FM. Prowadzący programu nie wytrzymał i przypomniał Jackowi Żakowskiemu, że antysemicka nagonka z 1968 r. była dziełem komunistów. Niezrażony niczym dziennikarz TOK FM dalej szedł w zaparte: "Rasiści i nie z pobudek komunistycznych, tylko rasistowskich"- przekonywał. Wówczas przerwał mu Paweł Lisicki, mówiąc, że musi zaprotestować. Ale... Żakowski dalej się upierał! 

"To, że 50 lat temu polscy rasiści wypędzili tych, którzy przetrwali Holokaust, powoduje, że dzisiaj wiele osób na świecie patrzy na Polaków jako na społeczeństwo zagrożone rasizmem i agresywnym antysemityzmem i my mając to doświadczenie, musimy być bardziej precyzyjni w opisywaniu naszych relacji z mniejszości, w tym z Żydami"- tłumaczył redaktor. Wówczas naczelny "Do Rzeczy" przypomniał mu kilka faktów: Żydów z Polski w 1968 r. wygnali komuniści, zaś nagonka antysemicka była w istocie "czystką w obozie władzy", gdzie jedna frakcja komunistów pozbyła się drugiej grupie z tego samego nurtu. 

"W roku 1968 nie żadni Polacy rasiści wyganiają Żydów, tylko jedna grupa komunistów pozbyła się w ramach walk wewnętrznych drugiej grupy komunistów, którzy notabene byli odpowiedzialni – w większości, bardzo wielu z nich – za najbardziej okrutną część działań okresu komunizmu w Polsce, czyli za ustrój stalinowski. Wielu z tych ludzi, którzy w roku 1968 opuścili Polskę, miała na swoich rękach zbrodnie popełnione w czasach stalinizmu"-powiedział Paweł Lisicki. Co na to odpowiedział Jacek Żakowski? Że jest to... "klasyczna wykładnia antysemicka"! 

yenn/wp.pl, Fronda.pl