Andrzej Duda zdobył w Stanach Zjednoczonych 80,88 proc. głosów. Frekwencja za granicą, jak podaje PKW była trochę wyższa niż w Polsce i wyniosła 62, 51 proc.
Na 160 749 wydanych kart 2 250 to były głosy nieważne. Kandydat PiS w Kanadzie zdobył 77, 34 proc.
Duda zwyciężył także w Wielkiej Brytanii, zdobywając tam 57,74 proc. poparcia. Przychylne wobec niego była również m. in. Polonia w Norwegii, Włoszech, Islandii, Francji, na Litwie, w Austrii, na Ukrainie i na Białorusi.
Z kolei za Bronisławem Komorowskim głosowali Polacy w Belgii, Niemczech, Czechach, na Słowacji, w Hiszpanii, na Węgrzech, w Grecji czy Japonii.
KZ/Telewizjarepublika.pl