W rozmowie z Polską Agencją Prasową Krzysztof Wyszkowski wystosował apel do Lecha Wałęsy. Rozmowa dotyczyła wyników śledztwa IPN w sprawie podrobienia przez SB dokumentów w teczce Lecha Wałęsy na szkodę byłego prezydenta.

"Lech Wałęsa oszukał nie tylko mnie, ale także dużą rzeszę polskiego społeczeństwa. Lechu, proszę cię w imię szacunku do Polski i Polaków, zaniechaj szkodzenia i wreszcie zamilcz, przestań szkodzić Polsce"- apelował do Wałęsy działacz opozycji czasów PRL i członek Kolegium IPN, Krzyszfof Wyszkowski.

28 czerwca 2017 roku Instytut Pamięci Narodowej na swojej stronie internetowej ogłosił wyniki śledztwa wszczętego w lutym 2016 roku. Uznano dokumenty za autentyczne (nie stwierdzono sfałszowania ich na szkodę Lecha Wałęsy), a śledztwo zostało umorzone. Zapytany o tę decyzję przez PAP Krzysztof Wyszkowski odpowiedział, że o tej "urzędowej" decyzji od dawna było już wiadomo, jednak ze względów formalnych wszystko potrwało tak długo. 

"Ten wynik jest zdecydowanie negatywny dla Lecha Wałęsy i on sam zdawał sobie z tego sprawę, bo już wcześniej powiedział, że zrywa stosunki z IPN i prokuraturą oraz że odmawia jakiejkolwiek współpracy. Jest to linia obrony, która może nie dziwić w przypadku oszustów, aferzystów czy przestępców, ale takie zachowanie nie przystoi Nobliście, osobie publicznej, uwielbianej niegdyś przez Polaków i która domaga się szacunku"-podkreślił Wyszkowski.

JJ/PAP, Fronda.pl