Czy to efekt "afery portugalskiej"? Bardzo możliwe, że sylwestrowa wycieczka odbyta do Portugalii razem z Ryszardem Petru okaże się bardzo kosztowna dla posłanki Joanny Schmidt z Nowoczesnej.
Twitterem wstrząsnęła informacja, że Joanna Schmidt złożyła rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącej w klubie i partii. Posłanka Nowoczesnej na początku roku stała się bohaterką głośnego skandalu, gdy do sieci wyciekło jej zdjęcie w samolocie z Ryszardem Petru.
Na razie informacja o rezygnacji Schmidt nie została oficjalnie potwierdzona. Poinformował o niej Marcin Makowski, powołując się na "zaufane źródła":
Zaufane źródła donoszą, że Joanna Schmidt właśnie zrezygnowała z funkcji wiceprzewodniczącej w klubie i partii Nowoczesna.
— Marcin Makowski (@makowski_m) 12 stycznia 2017
Informacja ta od razu wywołała reakcje publicystów i dziennikarzy:
O jejciu. A to dlaczego? https://t.co/ZHLJ1PmQLu
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 12 stycznia 2017
Przypomina się cytat z Misia: "te baby to są... , daj spokój. Tak wziąć wiceszefową Nowoczesnej i zniszczyć.. https://t.co/ejfQ1X11BH
— Piotr Semka (@PiotrSemka) 12 stycznia 2017
Jeżeli doniesienia okażą się prawdziwe, będzie można stwierdzić, że Joanna Schmidt zaliczyła jednego z najbardziej kosztownych sylwestrów, jakiego można sobie wyobrazić.
emde/Twitter