1. Z budową pomnika dla Polskich Sprawiedliwych jest pewien problem.

Otóż hołd dla tysięcy Sprawiedliwych stwarza wrażenie, że reszta Polaków to miliony niesprawiedliwych.

A przecież cała Polska była wtedy sprawiedliwa. Cała Polska 1 września stanęła do wojny z tymi, którzy przekroczyli jej granice, między innymi po to, by wymordować polskich Żydów.

Cała Polska stanęła do wojny z Niemcami, których plan był jasny – wyłożył go Hans Frank - za pięć lat ma tu nie być żadnego Żyda, za pięćdziesiąt lat żadnego Polaka.

Choć kolejność się mieszała, w pierwszych latach okupacji częściej ginęli Polacy niż Żydzi...

2. Stanęła do walki i obrony milionowa polska armia i stanęło dziesiątki milionów cywili.

Nie wywiesiliśmy białej flagi. Przyjęliśmy na siebie straszliwe ciosy. Ciosy w pierś, te od Niemców, a potem ten równie straszny - od Rosjan - w plecy.

Wtedy, we wrześniu zginęły dziesiątki tysięcy żołnierzy i setki tysięcy cywili. Na cała Polskę spadały bomby, w całej Polsce płonęły miasta i wsie, na zatłoczonych drogach, masakrowane przez samoloty ginęły tysiące uchodźców.

W zbombardowanym na dzień dobry przez Niemców 1 września o 4,40 Wieluniu zginęło ponad tysiąc ludzi – Polaków i Żydów...

3. Inne narody się poddały, poszły na kolaborację, same wyłapały i oddały do gazu swoich Żydów. A my nie. Nikt w imieniu Polski tu Niemców nie zapraszał, nikt nie podjął z nimi kolaboracji ani współpracy. I Nikt w imieniu Polski Żydów nie mordował. W imieniu Polski była walka, od pierwszego do ostatniego dnia...

4. Opór nie skończył się we wrześniu. Setki tysięcy Polaków dalej się biło, w armii polskiej na obczyźnie, w podziemiu, w partyzantce. Biliśmy się, cierpieliśmy, ginęliśmy – żeby nie dać Niemcom wymordować, ani nas Polaków, ani naszych braci Żydów.

Cała Polska była wtedy Sprawiedliwa wśród Narodów Świata. Garstka bandytów czy szmalcowników tego nie zmieni.

5. Ten pomnik powinien się nazywać – Heroicznym wśród Sprawiedliwych. Bo ukrywanie Żydów, za które groziła śmierć całej rodziny, było czynem heroicznym, nie tylko sprawiedliwym.

Janusz Wojciechowski/Salon24.pl