„Nie bójcie się spowiedzi. Jezus jest lepszy niż kapłani, a to On was przyjmuje w tym sakramencie. Ilekroć idziemy do spowiedzi, Bóg bierze nas w objęcia i świętuje” – powiedział papież Franciszek na audiencji ogólnej.

Jezus Chrystus chciał, by Jego zbawcza misja mogła urzeczywistnić się także dzięki spowiedzi. Jest to jeden z sakramentów uzdrowienia, który wynika z wydarzeń paschalnych. „Odpuszczenie grzechów jest darem Ducha Świętego, który napełnia nas obmyciem miłosierdzia i łaski. Z biegiem wieków sprawowanie tego sakramentu przeszło z formy publicznej wyznawania grzechów do osobistej i poufnej. Trzeba jednak pamiętać o jego kościelnym charakterze. Nie wystarcza prośba o przebaczenie w swoim umyśle i sercu. Należy ze skruchą i pokorą wyznać swoje grzechy słudze Kościoła, reprezentującemu Boga i całą wspólnotę” – mówił papież.

Stwierdził też, że poczucie wstydu, które możemy odczuwać przed spowiedzią, jest dobre. „To zdrowe trochę się wstydzić, jest to zbawienne” – powiedział Ojciec Święty. Dodał jednak, by nie obawiać się spowiedzi. „Po odbyciu spowiedzi [człowiek] odchodzi wolny, wielki, piękny, przebaczuno mu, jest czysty, szczęśliwy” – mówił papież.

„Nie czekaj już dłużej ani jednego dnia. Idź do spowiedzi! Oby kapłan był dobry. A Jezus jest lepszy niż księża, to Jezus cię przyjmuje z wielką miłością. A zatem odwagi, idź do spowiedzi” – wzywał Franciszek. Dodał na koniec, że Bóg zachowuje się przy spowiedzi tak, jak ojciec w przypowieści o synu marnotrawnym. Nie da nawet dokończyć wyznania win, a już obejmuje człowieka i ogłasza święto.