„Prezydent [Niemiec] jest pierwszym przywódca, który przyjechał do naszego kraju po to, żeby razem z nami uczcić tę niezwykle ważną dla nas rocznicę. Bardzo za to dziękuję. Pozwoliłem sobie dzisiaj porównać wagę historyczną tej wizyty do wizyty kiedyś, przed dziesiątkami lat kanclerz Brandta, który złożył wtedy wieniec pod pomnikiem Bohaterów Warszawskiego Getta, później prezydenta Herzoga, który stanął i pokłonił się przed pomnikiem Powstania Warszawskiego” – mówił prezydent Andrzej Duda w trakcie wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Niemiec.

Polskę odwiedził dziś prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wraz z małżonką. Po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą odbyła się wspólna konferencja prasowa obu prezydentów. Jak podkreślił dalej polski prezydent:

„To, że dzisiaj prezydent jest z nam, w tym roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, przedstawiciel naszego wielkiego sąsiada, jakim są Niemcy, jest dla nas aktem ogromnie ważnym i jeszcze raz dziękuję za to. Jesteśmy dzisiaj, także dzięki niemieckiemu wsparciu, członkami NATO, UE i ogromnie się z tego cieszymy”.

Duda poinformował, że rozmowa z prezydentem Niemiec dotyczyła między innymi relacji z USA oraz Rosją. Polski prezydent wyraził nadzieję, że w trakcie zbliżającego się szczytu NATO w Brukseli utrzymana zostanie dotychczasowa polityka wobec Rosji, a więc polityka dwóch ścieżek.

„Z jednej strony wzmacniamy naszą obronność, obecność sojuszniczą na wschodniej flance sojuszu, ale z drugiej strony prowadzimy cały czas dialog, bo jest to niezwykle istotne, żeby być gotowym w sensie bezpieczeństwa, ale z drugiej strony aby nie przerywać dialogu, aby ten dialog kontynuować z nadzieją, że on osiągnie dobre skutki”

- mówił Duda.

Podziękował swojemu niemieckiemu odpowiednikowi za zaangażowanie Niemiec w kierunku zakończenia konfliktu zbrojnego na Ukrainie, której ziemie okupowane są przez separatystów.

Rozmowa dotyczyła jednak także przyszłości Unii Europejskiej:

„Powiedziałem, że my liczymy bardzo na to, że nie będzie żadnych wcielanych w życie idei takich jak Europa dwóch prędkości czy budowanie zinstytucjonalizowanego silnego jądra UE. Jesteśmy zwolennikami Europy wolnych narodów i równych państw, a więc takiej Europy, w której każde państwo z jednej strony ma swoje miejsce, ale z drugiej strony ma taki sam głos jak inne państwa i w związku z tym może czerpać także i takie same benefity z tego, że jest w ramach UE”.

Andrzej Duda podkreślał też, jak ważna dla polskich władz, ale i samych Polaków jest Unia Europejska:

„Obaj wyraziliśmy niepokój w związku z tym że do głosu dochodzą różnego rodzaju formacje polityczne, które są antyeuropejskie w wielkich krajach UE, mają antyeuropejski wyrazisty program. W Polsce jest ogromne poparcie dla UE. Mam nadzieję, że żadne ruchy odśrodkowe, antyeuropejskie w innych krajach nie uzyskają takiej przewagi, żeby prowadzić do dezorganizacji tego wielkiego projektu europejskiego”.

Prezydent Duda odniósł się w rozmowie z Frankiem Walterem-Steinmeierem do problemu gazociągu Nord Stream 2:

„Po raz kolejny wyraziłem swoją dezaprobatę, jeżeli chodzi o projekt Nord Stream 2. Wyjaśniłem też prezydentowi, skąd się bierze nasz opór wobec tego projektu i nasza niezgoda na to, żeby ten gazociąg był realizowany. Chodzi o bezpieczeństwo energetyczne naszej części Europy, bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy, Słowacji, innych krajów, także i naszego kraju. Chodzi także oczywiście o interesy gospodarcze. Ta sprawa jest dla nas ważna, ale w naszym przekonaniu chodzi też o interes Europy jako całości”.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl