Wicepremier Jarosław Gowin odniósł się dziś do sprawy repolonizacji mediów. Jak zapowiedział, będzie to jeden z priorytetów na nadchodzącą kadencję, jeżeli Zjednoczona Prawica wygra jesienne wybory.

"Jeśli Zjednoczona Prawica wygra wybory, jednym z zadań rządu będzie repolonizacja mediów. Szanujące się państwo i szanujący się naród nie może dopuszczać do tego, żeby większość mediów znajdowała się w cudzych rękach"-stwierdził minister nauki i szkolnictwa wyższego na spotkaniu w Kartuzach. 

"I to jest pewne zadanie, które stoi przed naszym rządem, jeżeli będziemy nadal sprawować władzę w następnej kadencji"-powiedział Jarosław Gowin. Polityk zastrzegł przy tym, że rząd nie ma "obsesji wobec kapitału zagranicznego w mediach". Wicepremier wskazał, że większość prasy w Polsce należy do niemieckich koncernów.

"Dlaczego my mamy zakładać, że niemieccy właściciele są gorszymi patriotami niż my. Oni też są patriotami, tylko patriotami niemieckimi. I jak dochodzi do konfliktu interesów między Polską a Niemcami, to te gazety reprezentują niemiecki punkt widzenia i niemieckie interesy. Ja to widzę w sposób zupełnie czytelny jako minister"-podkreślił. 

yenn/Businessinsider, Fronda.pl