- Lewactwo w Polsce czuje się zagrożone. Są odsuwani, więc odpowiadają kwikiem, a ten kwik przybiera artykułowane formy. Formą kwiku jest hasło: „my bronimy demokracji” [...] Oni robią swoją robotę. Takim wspólnym mianownikiem biurokracji, lewactwa i kapitału jest wrogość do chrześcijaństwa. To są wszyscy przeciwnicy chrześcijańskiej Europy. Im Europa chrześcijańska wadzi. Oni chcą to rozwalić - powiedział na antenie Telewizji Republika prof. Bogusław Wolniewicz.

Uczony wskazywał, że europejskie lewactwo niszcząc chrześcijaństwo niszczy też właściwy podział władzy, na władzę świecką i duchową. - Ono gwarantuje prawdziwy podział władzy. Podstawowy podział jest na władzę świecką i duchową. Te dwie siły trzymają się w równowadze. To na tym została zbudowana Europa - stwierdził. 

Wolniewicz wyraził też przekonanie, że Niemcy wpuszczając w swoje granice imigrantów prowadzą do realizacji celu destrukcji chrześcijańskiej Europy. - To ma być taran, przy pomocy którego lewactwo, które opanowało UE rozwali państwa narodowe i stworzy amalgamat niezróżnicowany, europejski - mówił.

W ocenie filozofa lewacy nie biorą jednak pod uwagę rzeczywistej siły uczuć patriotycznych, które mogą mieć niemały wpływ na kształt polityki, czego przykładem stała się Polska. - Te uczucia narodowe są na co dzień przesłonięte, nie widać ich, ale w ważnych wypadkach się budzą. Ten żywioł znajduje sobie różne ujścia. Jednym z takich ujść były ostatnie wybory u nas. To była jedna z sił, która doprowadziła PiS do zwycięstwa - tłumaczył Wolnieiwcz.

wbw/Telewizja Republika