"Komisja Sił Zbrojnych USA przyjęła projekt ustawy, w którym "wyraża poparcie dla zwiększenia trwałej obecności amerykańskich sił zbrojnych na terenie Rzeczypospolitej Polskiej" po to, żeby wzmocnić odstraszający efekt wobec ewentualnej rosyjskiej agresji" - powiedział na antenie TVP Adam Bielan, wicemarszałek Senatu.

Jak dodał, w dokumencie tym pisze się nie o "rotacyjnej" obecności wojsk USA w Polsce, ale o obecności "trwałej". Jak wskazuje Bielan, ta pozornie drobna różnica jest w istocie "kamieniem milowym w naszych negocjacjach ze stroną amerykańską".

"Jestem przekonany, że ten projekt zostanie przyjęty i to może oznaczać, że do końca września będziemy mieć decyzję w sprawie zwiększonej trwałej obecności wojsk amerykańskich w naszym kraju" - powiedział dosłownie Bielan. Ta decyzja tymczasem ma w jego ocenie szansę "całkowicie zmienić układ geopolityczny w naszym regionie Europy".

Bielan dodał też, że już 12. czerwca prezydent Andrzej Duda będzie gościć w Białym Domu. Wskazał, że w relacjach USA z innymi państwami zdarza się niezwykle rzadko, by jakiś przywódca bywał tak często w Waszyngtonie - a Duda był w Białym Domu poprzednio 10 miesięcy temu. Co więcej jest możliwe, że prezydent Trump 1. września przyjedzie do Polski.

bsw/niezalezna.pl