Najbardziej zacięte walki toczą się w dzielnicy Szedżaija w mieście Gaza. W trakcie tej operacji izraelska armia poniosła największą od lat stratę. Zginęło tam 13 żołnierzy. Siedmiu z nich straciło życie, gdy w stronę ich pojazdu bojownicy z Hamasu wystrzelili pocisk przeciwpancerny.

Wojsko twierdzi, że dwa dni temu apelowało do mieszkańców o opuszczenie dzielnicy, ale Palestyńczycy twierdzą, że nie mieli dokąd uciekać. Dzielnica była bombardowana, bo Izrael chciał zniszczyć tunele pod granicą Gazy z Egiptem.

Wczoraj izraelscy żołnierze zabili 10 terrorystów z Hamasu, którzy chcieli przedostać się na drugą stronę, by zaatakować izraelskie miasta.

To właśnie podziemne tunele Hamasu są głównym celem ataków izraelskiej armii w Gazie. Wojsko twierdzi, że zlokalizowało i zniszczyło już ponad 40 takich przejść.

mod/Reuters/IAR