1. Sąd w Białymstoku skazał czterech mężczyzn na kary pozbawienia wolności oraz na wyjęcie spod prawa za wznoszenie haseł „Nie przepraszam za Jedwabne”.

Na wyjęcie spod prawa też - bo człowiek karany, dopóki skazanie się zatrze, nie może pracować w instytucjach i służbach państwowych, nie może kandydować w wyborach. Jest obywatelem i człowiekiem niższej kategorii.

Uświadomiłem sobie, że ja też, w imię równości wobec prawa, powinienem być skazany, bo ja też nie przeprosiłem za Jedwabne.

2. Nie przeprosiłem za Jedwabne, bo uważam, podobnie jak ci skazańcy z Białegostoku, że to nie ja, ani nie mój naród powinniśmy przepraszać za Jedwabne, ani za inne zbrodnie, jakie zdarzyły się w okupowanej Polsce, po zniszczeniu przemocą niepodległego państwa polskiego.

Za Jedwabne powinni przeprosić Niemcy i Rosjanie, którzy wspólnie i w porozumieniu, we wrześniu 1939 roku, najechali i zniszczyli państwo polskie – to państwo, w którym Polacy i Żydzi, w miasteczku Jedwabne i w tysiącu innych miast, żyli razem od pokoleń, mieli swoje domy, sklepy, kościoły, synagogi, byli równi wobec prawa, nie walczyli ze sobą i nie zabijali się nawzajem.

3. Za Jedwabne powinni przepraszać Niemcy i Rosjanie, którzy wyłamali polskie szlabany graniczne, okrążyli ze wszystkich stron i rozbili polską armię, zniszczyli i wymordowali polskich oficerów, policjantów, prokuratorów, sędziów, księży, którzy rozbili polskie więzienia i uwolnili tysiące kryminalistów, którzy miliony niewinnych Polaków zapędzili do łagrów, obozów koncentracyjnych, do bunkrów głodowych, na szubienice, do komór gazowych i dołów śmierci.

To Niemcy i Rosjanie rozkazywali i pozwalali żydowskim kryminalistom mordować niewinnych Polaków, a polskim kryminalistom mordować niewinnych Żydów.

4. Gdyby nie ich diabelski pakt Ribbentrop-Mołotow, gdyby nie ich straszny wrześniowy najazd - Jedwabne miałoby teraz dziesięć tysięcy mieszkańców, w tym siedem tysięcy Żydów, żyjących w zgodzie z Polakami.

Gdyby nie ten diabelski pakt i najazd, to Polska – zgadzam się z Szewachem Weissem – miałaby dziś 50 milionów ludzi, w tym 10 milionów Żydów i byłaby liczącą się w świecie potęgą gospodarczą.

I żadna polska dłoń nie wzniosłaby się do mordowania jedwabieńskich, ani innych polskich Żydów.

5. Oskarżaj więc i mnie, prokuraturo, skażcie więc i mnie, sędziowie z Białegostoku, bo ja też nie przeprosiłem za Jedwabne...

Źródło: Januszwojciechowski.salon24.pl

Oprac. MBW