Znany podróżnik Wojciech Cejrowski mieszkający na stałe w Arizonie w Stanach Zjednoczonych mówił w rozmowie z tygodnikiem „Niedziela” o swoim spojrzeniu na wolność. Podczas gdy w USA człowiek może być wolny tak, jak chce tego Bóg, w Europie o wolności nie ma mowy. To system pełen zniewolenia, ubolewał.

„Zakochałem się. W ziemi, w nieograniczonym, nieskończonym pejzażu prerii, w klimacie zimy, gdzie normalna temperatura w grudniu to 20°C. Ale przede wszystkim kocham wolność osobistą. Bóg nas stworzył wolnymi, człowiek powinien być wolny, ma
być wolny, ma szukać wolności, ma wybierać, a nie być przymuszanym” - powiedział Cejrowski, pytany, skąd jego upodobanie do życia w Arizonie.

„W Europie stale jestem do czegoś przymuszany przez państwo polskie, przez Unię Europejską – przymus szczepień, przymus szkolny, obowiązek meldunkowy – a w USA jestem człowiekiem wolnym, który wybiera, czy chce się szczepić, chce chodzić do szkoły czy woli uczyć się w domu. Pan Bóg pozwala nam wybierać, nawet gdy wybieramy źle. Pan Bóg traktuje nas jako osoby z wolną wolą, a nie jako obiekty, którymi się zarządza” - dodał.

Podróżnik podawał wiele konkretnych przykładów na to, jak państwo w Polsce ogranicza wolność, w kontraście do stosunków amerykańskich.

„W Arizonie mam własność: ziemi, domu, tego, co pod ziemią – w Europie są tylko pozory własności. Mój dom w Polsce nie jest moją własnością, skoro nie mogę go zburzyć ani wybudować bez zezwolenia. [...] Polsce nie mogę nawet wytępić kretów we „własnym” ogrodzie, a gdybym znalazł pod swoim domem węgiel, to on nie należy do mnie, lecz do państwa.Za wodę ze studni muszę płacić. Granda, zniewolenie, system feudalny” - mówił z oburzeniem.
 
„Do dziś śpiewam, „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”. Brak wolności jest cierpieniem” - wyznał Cejrowski.

Cejrowski mówił też, że Trump ograniczy aborcję. „Trump jest skuteczny od urodzenia. Walczy wytrwale. Dotrzymuje obietnic. Czynił to jako przedsiębiorca i robi to teraz. Ukończył szkołę kadetów i potem w biznesie był jak żołnierz, wojownik. Z Bożą pomocą pokona lewaków. Dla naszego własnego dobra powinniśmy się za niego modlić, o co zresztą często publicznie prosi. To dobry znak. Żadna gwarancja, ale... gdy Bóg z nami, wówczas źli ludzie będą pokonani” - powiedział.

Cejrowski apelował też o zaprzestanie reformowania Polski, ale po prostu o jej całkowitą odbudowę. ,,Barak trzeba rozwalić i zbudować całkiem nowy... pałac, całkiem nową Polskę, na fundamencie wolności, czyli na fundamencie Bożym” - stwierdził.

„Powinniśmy zostać monarchią konstytucyjną, skoro mamy legalnie wybranych i urzędujących monarchów: Matkę Bożą Królową Polski i Chrystusa Króla, intronizowanego w 2016 r. Gdyby tak to zapisać w nowej konstytucji, wówczas cała reszta paragrafów byłaby ustawiona w prawidłowym porządku. Skoro królem jest Chrystus, to prawo do życia obywateli jeszcze nienarodzonych staje się oczywiste, tak jak oczywiste jest prawo do życia obywateli urodzonych” - dodawał.

Podróżnik wyłożył też, na czym polega różnica między świeckością USA a Europy.

„USA to państwo świeckie, ale jednocześnie państwo należące do ludzi wierzących. W Europie państwa też są świeckie, ale nie należą do obywateli, tylko do świeckiej władzy” - uznał Wojciech Cejrowski.

mod/,,Niedziela''