Aby stać się właścicielką takiej biżuterii, trzeba dostarczyć firmie odpowiednią ilość skremowanego ludzkiego ciała, a zakład pogrzebowy Alessandro Taffo, przekształci je na diament. Metoda ta nazywa się we Włoszech „diamantificazione”.

Sam pomysł, aby w taki sposób czerpać użyteczność z ludzkich zwłok narodził się w Ameryce. „Specjaliści” którzy trudnią się tym fachem tworzą z ludzkich prochów tzw. „diament pamięci”, który późnej umieszczany jest na pierścionku.Firma Taffo Funeral rozreklamowała się w całym Rzymie, a na ich banerach widnieje napis: „Tym razem twój mąż nie powie Ci nie”.

Ostatnio polskich mediach pojawiła się informacja o problemach kobiety, która nie może odzyskać ciała swej matki, skremowanego w Niemczech w instytucie von Hagensa (znanego jako „Doktor Śmierć”). Obecnie jest ono prezentowane w muzeach na całym świecie razem z plastynatem obcego mężczyzny. Ich ciała zostały splecione w miłosnym uścisku. Pani Danuta próbowała uzyskać pomoc u polskiego Rzecznika Praw Obywatelskich i w Kancelarii Prezydenta RP. Odmówiła jej także Angela Merkel.

Kryteria decydujące o tym, co jest sztuką są coraz bardziej ohydne i odhumanizowane....

ED/ Wpolityce.pl /tk, Fakt.pl