"Dzisiaj, polscy rolnicy, którzy produkują dobrą, zdrową żywność, są najsłabszym goniwem w łańcuchu dostaw żywności od pola, aż po konsumencki stół" - mówił Krzysztof Lipiec zapowiadając niedzielną konwencję Prawa i Sprawiedliwości w Sandomierzu.

"Rzecz sprowadza się do tego, żeby rolnicy mieli godziwą płacę za to, co wyprodukują na polskiej ziemi, a mieszkańcy miast, którzy są beneficjentami ich ciężkiej pracy, płacili za te produkty jak najniższe ceny" - mówił Lipiec.

Pewnym jest, że w konwencji wezmą udział między innymi premier Mateusz Morawiecki i minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

"Musimy mieć świadomość, że ten i ubiegły rok pokazały, iż konieczna jest jednak ingerencja i pomoc państwa dla rolników w sytuacjach bardzo trudnych. Nie może być tak, że niewidzialna ręka rynku tylko ma regulować kwestie związane z popytem i podażą na tym rynku. Jest potrzebna opieka i pomoc państwa, czego przykładem może być tegoroczna susza" - powiedział Marek Kwitek, poseł PiS i członek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

mor/niezalezna.pl/fronda.pl