Prezydent Andrzej Duda rozpoczął wizytę w Etiopii. Przez najbliższe trzy dni prezydent będzie zabiegał o poparcie krajów Afryki dla kandydatury Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ, a także będzie wspierał polskie inwestycje.

To pierwsza wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Afryce. Dzisiaj po południu prezydent pojedzie do Adamy, gdzie znajduje się montownia polskich traktorów Ursus. Z kolei jutro weźmie udział w dwustronnym forum gospodarczym. Jak mówił przed wylotem szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, Polska jest zainteresowana większą współpracą gospodarczą z Etiopią. “Polska szuka miejsc inwestycyjnych w Afryce. Etiopia jest takim miejscem. Jak wiadomo, w takich krajach sygnał od prezydenta, że polskie państwo jest zainteresowane, żeby otwierać się na partnerstwo biznesowe ma bardzo duże znaczenie” - podkreślił Krzysztof Szczerski.

Prezydent Andrzej Duda ma też spotkać się z prezydentem i premierem Etiopii i wygłosić przemówienie na forum Unii Afrykańskiej. Chodzi tu o lobbowanie za poparciem afrykańskich państw za kandydaturą Polski jako niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-2019. To właśnie Etiopia jest siedzibą Unii Afrykańskiej i to w Addis Abebie można spotkać się z przedstawicielami większości państw kontynentu.

Prezydent Andrzej Duda pojedzie też do szkoły prowadzonej przez polskie misjonarki, a także spotka się z patriarchą etiopskiego kościoła prawosławnego. Chrześcijanie obrządku wschodniego są najliczniejszą grupą religijną w tym afrykańskim kraju.

Etiopia to jedno z najważniejszych politycznie państw Afryki. To także najstarszy niepodległy kraj afrykański. Równocześnie jednak jest to kraj biedny, narażony na niepokoje oraz w ostatnich tygodniach dotknięty suszą.

dam/IAR