Dziś Platforma Obywatelska i Nowoczesna poinformowały w trakcie rad krajowych obu partii, że oba ugrupowania utworzą wspólny klub parlamentarny. Obu partiom pogratulował Robert Biedroń. Padły też dość zaskakujące słowa…

Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego Biedroń wielokrotnie deklarował, że nie ma zamiaru dołączać do Koalicji Europejskiej. Najwidoczniej jednak klęska KE i słaby wynik Wiosny mogą wpłynąć na zmianę tej decyzji w kontekście zbliżających się wyborów do Sejmu i Senatu.

Biedroń na twitterze napisał bowiem:

Gratuluję połączenia się Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, trzymam kciuki za takie łączenie centroprawicy. Mam nadzieję, że trzecia siła w postaci postępowej koalicji czy przymierza sił postępowych powstanie w najbliższych tygodniach - na konferencji”.

W uchwale rady krajowe PO i Nowoczesnej stwierdziły:

Tylko powstanie szerokiej koalicji obywatelskiej, europejskiej i samorządowej daje szanse na zwycięstwo w jesiennych wyborach sił patriotycznych, demokratycznych i proeuropejskich. Zwycięstwo takiej koalicji ocali Polskę przed rządami populistów i państwem partyjnym. Tylko zwycięstwo takiej koalicji pozwoli skutecznie pracować w najważniejszych dla Polaków sprawach - naprawić służbę zdrowia, zlikwidować smog, zbudować przyjazną administrację, zwiększyć płace, zlikwidować bariery w gospodarce, ocalić rządy prawa i standardy demokracji, przywrócić silna pozycję międzynarodową Polski”.

W kolejnym wpisie Biedroń deklaruje, że Wiosna jest „otwarta do budowania szerokiej koalicji do Senatu. Cała opozycja powinna wystawić swoje wspólne listy. Razem, ponad podziałami. Żeby każde marzenie i każdy pomysł na Polskę po stronie opozycji mógł się w tej formule zmieścić - na konferencji”.

dam/twitter,wpolityce.pl