Dziś w sejmie odbędzie się dyskusja nad projektem zmian w Konstytucji dotyczących Trybunału Konstytucyjnego. Na temat projektu przedstawionego przez Kukiz'15 wypowiedział się poseł tego klubu Jacek Wilk. 

"Nie będzie już zarzutów, że Trybunał Konstytucyjny jest jednostronny. To jest najważniejsza zmiana" – powiedział poseł ruchu Kukiz'15 Jacek Wilk na antenie Telewizji Republika.

Wilk wyjaśnił także, na czym polegałaby zmiana w wyborze sędziów Trybunału.

"Sędziowie byliby wybierani przez poszczególne kluby parlamentarne. To wychodzi naprzeciw propozycji PiS (w styczniu Beata Szydło przedstawiła propozycję w myśl której opozycja mogłaby wskazywać więcej sędziów TK niż partia rządząca – red.). i to jest do pogodzenia" – powiedział Wilk.

"W planach mamy też zmiany pomocnicze. Chcemy zwiększyć liczbę sędziów do 18, a więc do tylu, ilu zostało łącznie wybranych przez PO i PiS" – podkreślił poseł. Dodał, że będzie to „pewien test na kompromis”, który ma wyjaśnić, czy partie nadal chcą "brnąć w niepotrzebny konflikt".

Wilk mówił także o trzeciej opcji, która zakładałaby wybranie całego składu Trybunału Konstytucyjnego od nowa.  

"Trzecia zmiana, którą zakładamy to "opcja zerowa". W ciągu dwóch miesięcy chcemy wybrać wszystkich sędziów TK od nowa, tak, żeby powstał zupełnie nowy Trybunał" – powiedział.

Zmiana konstytucji jest możliwa przy uzyskaniu 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

"Musimy założyć, że poza Kukiz'15 i PiS, potrzebna jest zgoda innych partii. Przedstawiciele PO nie są jednak do końca zdecydowani. Na szczęście podchodzą do tego zdroworozsądkowo. Nowym elementem jest też zdanie Komisji Weneckiej, która mówi o tych zmianach przychylnie. Jest to jedyna droga, żeby zakończyć ten spór" – dodał poseł.

"Inicjatywa jest teraz po stronie polityków. Trzeba trochę ustąpić ze swojego stanowiska, by efekty były zadowalające dla wszystkich. Zobaczymy, czy politycy będą chcieli działać dla dobra sprawy" – skwitował Wilk.

emde/telewizjarepublika.pl