Wczoraj około godziny 20:00 w Gdańsku nożownik zaatakował na scenie w trakcie finału WOŚP prezydenta miasta Pawła Adamowicza. Ugodzony kilkakrotnie prezydent musiał być operowany, jego stan jest ciężki. Wiadomo już, kim jest mężczyzna, który dopuścił się ataku.
Jak ustalił portal Onet w źródłach policyjnych, 27-letni Stefan W. w 2014 roku był skazany za serię napadów na oddziały SKOK oraz placówkę Credit Agricole. Trafił za to na 5,5 roku do więzienia.
Mężczyzna napadał na placówki banków z rewolwerem w ręku. W trakcie procesu przyznał się do winy, jednak nie wyraził skruchy i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratorom mówił, że napadał, ponieważ „sam nie potrafił zarobić”. Mężczyzna zakończył już odbywanie kary.
To on wczoraj wtargnął na scenę w trakcie „światełka do nieba”, krzycząc:
„Halo! Halo! Nazywam się Stefan, siedziałem niewinny w więzieniu, siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz”.
Film z ataku
— Krzysztof Zygowski (@_Zygowski_) 13 stycznia 2019
Najpierw atakuje , później mówi i znów podchodzi do Adamowicza pic.twitter.com/jiRxvgtoPp
dam/Onet.pl,Fronda.pl