Według nieoficjalnych informacji szefem zespołu przygotowującego prezydenckie projekty ustaw o KRS i SN będzie prof. Michał Królikowski, przez lata wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL.

Królikowski był również bliskim współpracownikiem obecnego ministra oświaty i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina. Co może oznaczać fakt, że to właśnie ten człowiek miałby grać kluczową rolę w przygotowywaniu nowych ustaw o KRS i SN?

Prezydent Duda powinien przedstawić projekty w połowie września. Do tej pory Pałac Prezydencki udziela bardzo oszczędnych informacji na ten temat, ale przedstawiciele głowy państwa zapewniają w wypowiedziach dla mediów, że prace nad ustawami trwają.

Jak zauważa Grzegorz Wysocki na portalu opinie.wp.pl, światło na osobę Królikowskiego i jego ewentualny wpływ na nowe ustawy dotyczące reformy sądownictwa może dać jego niedawny wywiad dla "Do Rzeczy".

W rozmowie z tygodnikiem Królikowski ostro krytykował projekty ustaw o KRS i SN przedstawione przez PiS. Jak twierdził, przewidziane w ustawie kompetencje ministra sprawiedliwości w kierowaniu Sądem Najwyższym wykraczają poza "przypisany zakres kierowania wymiarem sprawiedliwości". Dodawał też, że w demokratycznym państwie prawa nie można zaakceptować sytuacji, w której minister sprawiedliwości możę odwołać wszystkich sędziów SN.

Według Królikowskiego ustawy PiS były niekonstytucyjne. Nie zgadzał się on też w pełni, że środowisko sędziowskie potrzebuje dziś odnowy moralnej i musi zrywać ze spuścizną po PRL. Uznał, że reformy wymiaru sprawiedliwości są potrzebne, ale głównym problemem sądów obecnie jest przewlekłość postępowań i "brak społecznej wrażliwości".

"Na tym polega dramat obecnej sytuacji i obecnych ustaw – większość zamiarów rządzących dałoby się osiągnąć zgodnie z konstytucją i zasadami demokratycznego prawa. Pewnie nie wszystkie, ale na tym właśnie polega wartość ustroju państwa, w którym żyjemy, że dla naszego dobra rządzącym nie wszystko wolno" - mówił Królikowski w wywiadzie. Te słowa każą się zastanowić, jaki wpływ może mieć ten człowiek na kształ reformy sądownictwa.

A mówiąc wprost, można postawić pytanie - czy w istocie będzie to reforma?

przk/opinie.wp.pl