Nie zaplanowano tradycyjnej polskiej mszy przy grobie papieża. Przyczyną jest przede wszystkim program watykańskich uroczystości liturgicznych Wielkiego Czwartku, ale także z zasad kultu osób wyniesionych na ołtarze.
W przypadku błogosławionych i świętych dedykowaną im uroczystością jest dzień wspomnienia liturgicznego. Świętego Jana Pawła II wspomina się w Kościele 22 października, w rocznicę inauguracji jego pontyfikatu w 1978 roku.

Prawdopodobnie o 10. rocznicy śmierci papieża Polaka Franciszek wspomni w jej przeddzień podczas środowej audiencji generalnej.

W Wielki Czwartek, inaczej niż w poprzednich latach przedstawiciele polskiego duchowieństwa z Rzymu i Watykanu nie spotkają się wcześnie rano na mszy przy grobie św. Jana Pawła II w Kaplicy św. Sebastiana w bazylice. Wtedy będą już trwały tam przygotowania do Mszy Krzyżma pod przewodnictwem Franciszka.

Za to pielgrzymi będą mogli oddać hołd przy grobie Jana Pawła II po zakończeniu tej mszy, kiedy to bazylika watykańska zostanie otwarta dla wszystkich.

Tak jak w pierwszym i drugim roku swego pontyfikatu, także i w tym roku Franciszek odprawi popołudniową Mszę Wieczerzy Pańskiej, inaugurującą obchody Triduum Paschalnego poza Watykanem.

W poprzednich latach był tego dnia w zakładzie karnym dla nieletnich i w kościelnym ośrodku opieki nad osobami niepełnosprawnymi. Tym razem uda się do rzymskiego więzienia Rebibbia, które w szczególnie symboliczny sposób wiąże się z pontyfikatem Jana Pawła II. To tam polski papież spotkał się 27 grudnia 1983 roku z tureckim zamachowcem Mehmetem Ali Agcą, który ciężko zranił go na placu Świętego Piotra 13 maja 1981 r.

Jednakże z roku na rok coraz mniej ludzi przychodzi 2 kwietnia wieczorem na plac przed bazyliką watykańską, by czuwać w godzinie śmierci Jana Pawła II, o 21.37. O zwyczaju tym pamięta już tylko niewielka grupa wiernych, przede wszystkim Polacy.

Pamiętajmy!

KZ/Wpolityce.pl