Biskup Annecy, Yves Boivineau, ostrzegał wcześniej księdza Vesin, że jego bycie "członkiem aktywnym" Wielkiego Wschodu Francji, będzie miało konsekwencje. Ten kapłan, wyświęcony w 1996 roku był członkiem Wielkiego Wschodu od 2001 r. a od 2010 r. trwała korespondencja z biskupem w tej sprawie. W efekcie, biskup Boivineau nakazał księdzu zaprzestać swych funkcji "na żądanie Rzymu", lecz ksiądz zdecydował, iż nie opuści Loży.

Oświadczenie diecezji, wydane w ostatni piątek, cytowane przez gazetę Le Figaro, podkreśla, że kara nałożona na księdza nie jest ostateczna i może, w wypadku skruchy, jeszcze zostać zniesiona, ponieważ "miłosierdzie idzie w parze z prawdą". http://www.lefigaro.fr/actualite-france/2013/05/24/01016-20130524ARTFIG00581-rome-demet-un-pretre-catholique-franc-macon.php

Parafianie z Chamonix twierdzą, iż w swoim nauczaniu duchowny ten nie zdradzał przynależności do masonerii, zatem są w szoku, po odczytaniu im decyzji Watykanu.

Ta decyzja Kościoła przypomina nam, że choć dla niektórych masoneria to po prostu rodzaj klubu dżentelmena poświęconego działalności charytatywnej, przynależność do niej, nie jest możliwa do pogodzenia z katolicyzmem. Wielki Wschód Francji (fr. Grand Orient de France) to największa organizacja masońska we Francji, założona w 1773 roku.

MP/bbc.co.uk/lefigaro.fr

św. Józef Sebastian Pelczar
biskup przemyski obrządku łacińskiego,
“Masoneria, jej istota, zasady, dążności, początki, rozwój, organizacja, ceremoniał i działanie”

Jak paraliżować działania masonerii

I cóż czynić wobec tego? Czy patrzeć na to spokojnie? Nie, bo byłoby to grzechem przeciw Bogu, zdradą religii i Kościoła, samobójstwem chrześcijańskiego społeczeństwa; pewną też jest rzeczą, że jeżeli się nie będzie przeciwdziałać, masoneria, w spółce z innymi czynnikami, przyprawi to społeczeństwo o zgubę, jak to już poniekąd we Francji widzimy. Ale czy wystarczy lamentować i modlić się, prosząc Boga, by jakimś cudem starł moc szatana, wygładził ziemskich jego sojuszników i zapewnił katolikom zupełny triumf na wszelakim polu? … Pięknie powiedziała błogosławiona wojowniczka Joanna d`Arc: “Niech rycerze walczą, a Bóg da zwycięstwo”. Trzeba tedy walczyć z masonerią, używając broni odpornej i zaczepnej, z walką zaś łączyć rozumną, zbożną i wytrwałą pracę.”